Nie ma nic przyjemniejszego zimą niż sięgnięcie po własne przetwory. Gdy za oknem zimno i szaro, otwieram słoik domowych buraczków, a kuchnia od razu nabiera ciepła i koloru. Ten smak pamiętam jeszcze z dzieciństwa – babcia zawsze miała całą półkę słoików z czerwonymi buraczkami, które podawała do kotleta mielonego albo duszonej wołowiny. Pachniało octem, przyprawami i domowym obiadem, na który wszyscy czekali. Buraczki tarte na zimę to jeden z najbardziej klasycznych...