Faszerowane warzywa uwielbiam w kazdej postaci, dlatego na blogu bylo juz kilka ich wersji. A oto kolejna, nieco rozniaca sie od poprzednich, choc moze wygladajaca jak zwyczajne faszerowane baklazany. Jednak musze przyznac, ze farsz wyszedl niezwykle aromatyczny – a to dzieki kilku dodatkom wiecej niz zazwyczaj, miedzy innymi warto zaopatrzyc sie w koncentrat grzybowy – zintensyfikowany grzybo...
Kalarepe bardzo lubie i choc rewelacyjnie smakuje... ⇖ 505