Kolejna pyszna zupka. Za oknem szaleja wirusy, ludzie choruja. U mnie w pracy pustki, prawie polowa na zwolnieniach. Nie ma co sie dziwic, zimy tak naprawde nie bylo. Moze wiosna przyniesie lepsza aure. Ja wczoraj wrocilam z pracy strasznie zmarznieta, niby cieplo, ale jakos tak nieprzyjemnie. I samopoczucie jakies takie gorsze, czyzby dopadalo mnie jakies przesilenie, oby nie chorobsko. Dzisiaj n...