Moja rodzinka jest bardzo zupowa, praktycznie zupy bywaja u nas 5-6 razy w tygodniu. Raz bywa to rosol, innym razem zupa na bazie tego rosolu. U nas zupa jest zwykle dodatkiem do dania glownego, mala bulionowka takiej zupki, to balsam dla zglodnialych zoladkow. Ostatnim naszym hitem jest zupa-krem z pomidorow. Tak bardzo zauroczyla nas swym smakiem, ze jest to ostatnio najczesciej pr...