Lataja wszedzie dookola jakies paskudne wirusy, w niedziele polamalo mojego Juniora, potem siostra z dzieciakami i jej maz, moja mama i teraz ja sie cos dziwnie czuje. Łamie mnie w kosciach, to chyba grypowe i nie mam za bardzo apetytu. Łykam jakies cudne specyfiki i ciesze sie, ze jutro juz...