Tak po prawdzie to nie jestem pewna, czy powinnam pisac „z rodzina na szlaku”, bo w polowie drogi… mnie zostawili! Mielismy sie wybrac na kolejna wycieczke w niedziele, ale prognoza pogody byla fatalna, totez na wszelki wypadek postanowilismy zrobic maly spacer w sobote. Zostawilismy Kroliczke w stadninie, gdzie ma co tydzien lekcje jazdy konnej, a […]