No i mamy Nowy Rok... 2017... i to od trzech dni... Szczerze mowiac wcale nie wiem czy sie z niego ciesze, czy jest mi obojetny... Cieszylam sie rok temu, to na pewno, w koncu poczatkiem stycznia mialam po raz drugi zostac matka, poczynilam wiele planow na ten nowy rok, postawilam osobiste wyzwania...