To typowo dziewczecy tort, ktory pieklam na urodziny corki. Na poczatku myslalam upiec w tortownicy i odpowiednio potem porozcinac i ulozyc motyla... Ale przypomnialam sobie, ze jak bylismy dziecmi, moja mama miala specjalna foremke w ksztalcie motyla i piekla nam takie torty na urodziny....