W te upiorne upały nie robię ciast z kremami. Ale ja przecież kocham te warstwowe ciasta. Więc wymyśliłam sobie , że warstwy można i owocami a dokładniej, jabłkami przekładać. Ciasto wymaga trochę więcej pracy, trochę więcej czasu niż jakakolwiek szarlotka. Ale normalnie rozpływa się w ustach. Jedyny jego feler, że trudno ukroić zgrabny kawałek. Pewnie masa...