Takie dania zawsze kojarzą mi się z babcinym obiadem, przygotowanym na piecu kaflowym, w żeliwnej gęsiarce. Pyrkotały sobie pyszności w garnku, mniej lub bardziej, w zależności od ilości zdjętych fajerek, albo po prostu dochodziły zsunięte gdzieś na brzeg pieca... Zawsze wspaniałe, pachnące i takie swojskie. Jak nasz dzisiejszy obiad. Co prawda nie mam gęsiarki ani co...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4302