U mnie w domu od zawsze nazywany jako sernik warzony. Spotykam jeszcze pod nazwą melba czy pascha. Mama mówiła warzony i tego będę się trzymać. Dzisiaj trochę inne proporcje, bo z tego co było akurat w domu. Wielki upał nie pozwolił na wyjście z domu. I tak, o mało ducha nie wyzionęłam, stojąc przy garnku z mlekiem. Nawet nie chciało mi się ani spodu biszkoptowego,...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4302