Krzatam sie po kuchni, dosc nerwowo jak na mnie. Za godzine maja przyjsc rodzice mojego mezczyzny, a ja wciaz w proszku... Nagle dzwonek do drzwi i moja cicha nadzieja, ze nie pomylili godziny i nie przyszli za wczesnie. Listonosz. Cale szczescie. Dostaje pakuneczek i nagle doznaje olsnienia - moja ksiazka! Ksiazka, ktorej bym nie miala, gdyby nie konkurs Gotujmy z nagrodami , zorganizowan...