To danie jest wpisane na stale w moje domowe menu. Pyzy nauczyla mnie robic Mama - moje guru kulinarne ;). I to Mama podrzucila mi pomysl na takie wlasnie nadzienie. Duza porcja jest czasochlonna, ale zdecydowanie warta zachodu ;). Pyszne sa ugotowane i podane z podsmazona cebulka, a takze podsmazane - z bardzo chrupiaca skorka. Polecam
Zdjęcie tego nie oddaje, ale są mega chrupiące... ⇖ 3319