Wszystko zaczelo sie od tego, ze dorwalam poledwiczke w supercenie. Nakupowalam jej na zapas, bo okazja tego typu trafia sie rzadko (zazwyczaj staram sie nie gromadzic w zamrazarce miesnych zapasow, wole swieze zakupy) i zaczelam kombinowac. Jednego dnia potrzebowalam upichcic cos szybko i smacznie, wiec postawilam na ciasto nalesnikowe. Byl to strzal w dziesiatke! Mieso jedynie leciutko osolilam,...
Bez majonezu, a taki smaczny sos do jajek! Lekki,... ⇖ 1251