Wstyd sie przyznac, ale ostatni raz bylam tutaj latem. Szczerze mowiac nawet nie wiem kiedy ten czas minal pozostawiajac po sobie jedynie ostatnie promienie slonca baraszkujace pomiedzy zlocistymi liscmi. Juz zdazylam sie pogodzic z faktem, ze mamy jesien, a przed nami mgliste, chlodne poranki i wieczory, bo jak to mowie, nie ma tego zlego…. dlatego … Czytaj dalej Placuszki owsiano-ban...