Źródło: http://www.rngkitchen.pl/2025/12/placuszki-bananowe-bezglutenowe.html
Wiecie, kupiłem sobie torbę na banany (pliz, bez podtekstów), żeby nie latać co chwilę do sklepu (i tak to robię, więc nie wiem po co mi ona, może na promki bananów), bo w niej (całkiem serio) banany leżą dużo dłużej. A, że nie zawsze jest ochota by je jeść lub zapomnę do pracy, lub w ogóle zapomnę (z racji wieku), że one gdzieś tam se leżą, to i tak dojrzały. I to bardzo dojrzały, bo se leżakowały prawie dwa tygodnie. Wiem, są hacki na to, żeby bez tej torebki...