Chodzilo za mna Cos … Cos szwedalo sie i nie dawalo spokoju … Zwykle gdy mam ochote na dobre to wiem czego mi trzeba … tym razem Cos bylo uparte i nie dawalo za wygrana … mialam wrazenie, ze mam ochote na kilka smakow na raz :-) Gdy zobaczylam w sklepie swiezutka i pachnaca makrelke wiedzialam juz „co” za mna chodzilo, „co” mnie tak meczylo i czego mi trzeba :-) Makrela sama ...