Zaraz po Lublinie i Naleczowie przyszedl czas na relacje z naszego stolowania sie w Kazimierzu Dolnym.Swoja droga nie wiem, jak to sie stalo, ze dotad zadne z nas w tym urokliwym miasteczku nie bylo!Trafilismy na cudowna pogode - wrzesniowe 22-26 stopni, sloneczko i delikatny wiatr - cudnie, po prostu cudnie! A do tego obledne jedzenie, ktorego moglismy poprobowac dzieki przewodnictwu znajomych z ...
Ach, no to bedzie truskawkowy tydzien, czemu nie?... ⇖ 448
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4183