Wychowalam sie w domu z ogrodem. Choc na pierwszy rzut oka zarosniety i zaniedbany, byl to najpiekniejszy ogrod jaki znam, a mama umiala nazwac kazda roslinke, ktora znalazla sobie tam miejsce. Na 16 arach zgromadzila imponujaca kolekcje gatunkow ozdobnych krzakow i kwiatow, drzew i krzewow owocowych oraz niezwyklych roslin jadalnych z calego swiata. Prace w ogrodzie lubilam, bo dawala mozliwosc s...