Won palonych badyli. Jeszcze niedawno nieomylnie zwiastujaca koniec lata. Gesty, dymny, ziemisty zapach, ktory niosl wspomnienia ognisk, lata, zaru, zalu. Snul sie nad polami, obiecujac na pocieche upieczonego we wlasnej skorze, kremowego, parzacego w wargi ziemniaka wygarnietego widlami spomiedzy pelgajacych wegli. Jeszcze czasem da sie ten zapach wyczuc, wylapac spomiedzy miejskich woni, gdy dzi...
Nie pierwszy plan, na ktorym pachole w czerwonym... ⇖ 466
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4156
Super przepis na pyszny biszkopt makowy z kremem... ⇖ 1153