Źródło: https://facetznozem.blogspot.com/2016/10/zupa-dyniowa-odkryta-na-nowo-oraz.html
Nie pierwszy plan, na ktorym pachole w czerwonym kaszkiecie z pawim piorem zapamietale wcina podplomyk, oblizujac palec, jakby mialo sie tym kawalkiem pieczywa nasycic za wszystkie czasy; nawet nie plan glowny, gdzie dwoch poslugaczy o szerokich plecach wnosi na wyjetych z zawiasow drzwiach osiem mis zupy pomaranczowego koloru, zupy, ktora ma byc glowna bohaterka dzisiejszego wpisu; i nie nurtujac...
Nie pierwszy plan, na ktorym pachole w czerwonym... ⇖ 560