Źródło: http://roslinozerniurlopowicze.blogspot.com/2020/11/norwegia-skoleboller-czyli-szkolne.html
Śniadanie w wynajętym domku nad jeziorem, czyli kawa i skoleboller to nasze chyba ulubione wspomnienie pobytu w Norwegii. Mimo, że kuchnia norweska specjalnie nas nie uwiodła (jako wegetarian) to skoleboller, czyli kardamonowe bułeczki z budyniem, lukrem i wiórkami kokosowymi po prostu pokochaliśmy. Przyszedł więc czas na ich zweganizowanie w domu.Składniki (na 8...
Idealnie wiosenna zupa chrzanowa z austriackiej... ⇖ 423