Tak, własnie tak. Od wczoraj nie przestaję płakać. Zostałam zmuszona oddać ZJawę do nowego domu. ZJawę, którą kochałam nad życie. Była moją jedyną radością która mi została. Chyba nawet najgorszemu wrogowi nie życzę tego przez co musiałam przejść ja. Oddać ukochanego psa. Moje oczko w głowie, moja najukochańsza Niunia. Czy będzie ją ktoś tak przytulał ? Czy...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4167