Od dawna zabieralam sie do zrobienia domowych lodow. Postanowilam kupic maszynke do ich robienia, ale Dario odwodzil mnie od tego zamiaru. Okazalo sie, ze maz zrobil mi niespodzianke i dokupil przystawke do mojego Kenwooda, do lodow wlasnie. Bylam zachwycona. W domu „przymierzylismy” urzadzenie do miksera, wszystko idealnie pasowalo. Po tej probie schowalam je, aby spokojnie czekalo na dogodny...