Wieczorem podkusilo mnie pobawic sie jak w dziecinstwie. Mojemu pokoleniu dziecinstwo minelo kolo/na/pod/przy trzepaku. Tyle wesolych godzin spedzonych na hustaniu sie na drazku i robieniu malpki. Pamietacie, jaka to byla frajda? Moj maz ma drazek rozporowy do cwiczen zamontowany we framudze drzwi. Podciaga sie podobno na nim kilka razy dziennie, przynajmniej tak twierdzi… I wlasnie […...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4182