Biblioteki w ciągu minionego roku, przynajmniej we Wrocławiu, działały w mocno ograniczonym zakresie; długo nie był otwarte - więc gdy się w końcu przedwczoraj zorientowałam, że działają, od razu wczoraj zrobiłam sobie wycieczkę po książki. Uczucie jakie mi zawsze towarzyszy w bibliotece to mieszanina ekscytacji i wzruszenia. Dlaczego wzruszenia? Ano dlatego, że zawsze gdy tam...