Nie wiem, jakimi słowami napisać to co chcę na temat tej książki powiedzieć.Bardzo piękna.Bardzo smutna.Bardzo radosna.Bardzo pokrzepiająca.Porywająca, skłaniająca do refleksji opowieść Joanny Sałygi, będąca tak naprawdę zapiskami z codzienności, z bloga - na którym dzieliła się dniami, godzinami, chwilą.Kupiłam ją dobrych kilka lat temu, przeczytałam, odłożyłam.I...