Wczoraj nie mogłam spać przez mój kręgosłup, a że mąż przywiózł od brata wielką kapustę pięciokilogramową więc półtora kilo liści odjęłam na gołąbki a z reszty zrobiłam kapustę kiszoną która będzie na zimę. Kiedyś to w beczce kisiło się kapustę i jeszcze nogami ugniatano teraz są coraz to prostsze i szybsze sposoby na ukiszenie kapusty. Jednym z szybszych...