Sobotnie sprzątanie lodówki zakończyło się znalezieniem zawieruszonej torebki mrożonych wiśni. W ubiegłym roku drzewka cudownie obrodziły, więc udało mi się zamrozić tych owoców sporo. Po świątecznym obżarstwie słodkościami, nie miałam ochoty piec jakiegokolwiek ciasta, ale nabrałam ochoty na deser. A co pasuje do wiśnie? Czekolada! By deser był bardziej treściwy,...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4273