Już jest tutaj bardzo podobny przepis a jednak inny. Zastosował jedynie zasadę, że ma być masa z jabłek z dodatkiem galaretki cytrynowej i masa orzechowa. Wczoraj dostała takie swojskie antonówki, co to nigdy nie widziały żadnego oprysku i czasami pojawi się robaczek. No żal było nie wykorzystać takich antonówek, bo w warzywniaku zaś te modyfikowane, piękne i zdrowe....