Karmienie piersia to dla mnie troche taki rejs na pelnym morzu. Piekne widoki, niezapomniane wrazenia, ale jednoczesnie jesli chcesz tego doswiadczac jak najdluzej nie ma odwrotu, nie mozesz dobijac do brzegu. Nie ma kompromisow. Mam tu na mysli wszystkie dni, kiedy jestem umeczona nieprzespanymi z powodu karmienia nocami, albo chce wyjsc z domu bez malej, ale nie ma chetnych by z nia zostac. Bo a...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4167