Danie, ktore zostalo zainspirowane, pewnym przysmakiem z okolic basenu Morza Środziemnego. Co prawda w swoich interpretacjach ide czasem bardzo daleko, ale gdybym je nazwal tak samo jak ten zageszczony kisiel w kostkach to juz by bylo za daleko :)W kazdym razie udalo sie uzyskac cos z pogranicza kuchni molekularnej, co prawda nie jest to tak widowiskowe jak przygotowywanie dan za pomoca cieklego ...