Nie mam pojecia, czy w Meksyku jada sie podobna zupe. Nie wiem, czy to kuchnia meksykanska, tex-mex czy pol-mex. To po prostu suma skojarzen z tym odleglym krajem. Musi byc wiec ostro, z pikantna papryczka. U nas jada sie ogniste potrawy, by sie rozgrzac - u nich, by sie spocic i dzieki temu schlodzic organizm. Do tego wolowina, kukurydza, czerwona fasola i limonka. Sa jeszcze ...