W nowym kraju wszystko na poczatku jest trudne.Nowi ludzie, zwyczaje, cale otoczenie, a nawet i pogoda nie jest przewidywalna jak w ojczyznie.Nie mozna skoczyc raz dwa do biura, wpasc na chwilke do domu i wpalaszowac ugotowany wczesniej obiad.Moj dzien tutaj jest bardzo dlugi.Do pracy wyjezdzam skoro switlub wracam przy blasku ksiezyca.Normalne wiec, ze chce sie jesc,zwlaszcza teraz, gdy jes...