Z wiadomych (dla tych, którzy czytają) względów - świątecznych przepisów nie było i chwilowo nie będzie. Kolejne święta - totalnie nie na miejscu . Mogłoby ich na razie nie być wcale. Bardziej wtedy odczuwa się brak tych, którzy powinni świętować z nami, a już Ich nie ma. Ale jakoś minęły na szczęście. Przedstawiam za to pomysł na prosty, postny obiad - niekoniecznie...