Pogoda calkowicie zwariowala. Żar od rana leje sie z nieba, a upalu nie lagodza zadne podmuchy wiatru. Nie znosze ekstremalnych temperatur: ani zimna, ani goraca. Źle sie wtedy czuje i najchetniej nie wychodzilabym z chlodnego mieszkania. Ale trzeba pracowac, robic zakupy, spotykac sie z ludzmi....