Mysli o slodkich, cieplych obiadach zwykle wywolywaly u mnie mieszane uczucia. Odkad pamietam nie przepadalam za kluskami, pierogami, czy nawet nalesnikami na slodko, no chyba ze w ramach deseru, juz zimne, a na pewno nie w formie obiadowej! Z wiekiem gusta jednak sie zmieniaja, nie napisze ze pokochalam slodkie obiady i od dzisiaj beda one dzien w dzien krolowac na moim stole! Jasne, ze nie. Niem...