Niekwestionowanym Mistrzem Watrobki w naszym domu jest Malzon. Nie da sie tego ukryc i nawet nie zamierzam z tym polemizowac. Co wiecej, gdy Malzon wszedl dzis do domu i zastal mnie w kuchni obtaczajaca watrobke w mace, wyraznie zaniepokoil sie, ze wchodze mu w kompetencje. Nic podobnego oczywiscie nie zamierzam. Mialam tylko ochote na cos z jablkiem. I z szalwia. Wyszlo pysznie i troszke inaczej ...