Jak głosi legenda, a wszystko działo się w połowie XIX wieku, Panny Tatin z Lamotte - Beuvron, małego miasteczka na południe od Orleans, po śmierci ojca zostały bez grosza. Żeby zarobić na życie piekły tartę z jabłkami, którą ich ojciec tak lubił za życia, i sprzedawały ją podróżnym na pobliskim dworcu. Szczęście się do nich uśmiechnęło i odniosły ogromny sukces, a...
Eugenio Gollini był utalentowanym cukiernikiem z... ⇖ 425
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4166