Pamietam nasze pierwsze spotkanie z rukola kilka lat temu. Mieszkalismy juz w Warszawie i kupili ja nam odwiedzajacy nas znajomi. Zjedlismy wtedy te rukole z dressingiem jak salate i uznalismy z Malzonem, ze dressing byl ok, ale ta rukola to nieciekawa trawa. Przypomnialam to ostatnio Malzonowi i nie mogl w to uwierzyc, w koncu teraz oboje naprawde rukole lubimy. Chociaz przyznaje, ze dopiero osta...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4166