Moje dzieci uwielbiaja mleczne zarowno bulki jak i rogale. Od kiedy nie kupujemy zadnych bulek (nie jadamy prawie wcale pszenicy) zaczelam sama przygotowywac domowe pieczywo. Po wysmienitych bulkach mlecznych maslanych , na prosbe mojej najmlodszej Corci powstaly maslane rogaliki. I choc ja fanka takiego pieczywa nie jestem, to na takiego rogalika sie skusilam i nie zaluje bo byl prz...