Na dzisiaj zaplanowalam sporo roznych zajec. Zaczely sie u nas ferie, ale jeszcze nie dla mnie – jutro mam lekcje w szkole zaocznej. Za to Mlody korzysta pelnymi garsciami z wolnego czasu – spi do nieprzyzwoitej godziny. We wtorek wyjezdza na kilka dni do siostry i juz jest podekscytowany, bo Gwiazdeczka obiecala mu lyzwy, narty i kregle. A poza tym sam fakt bycia bez rodzicow jest dla Niego w...