Znow umyka mi weekend. Wczoraj praca, dzisiaj szybki obiad (mimo niedzieli) i sprawdzanie klasowek, testow oraz prac semestralnych. Pocieszam sie tym, ze jeszcze tylko kilka dni szalenstwa i wszystko wroci do normy. No moze niezupelnie, bo w szkole trwaja przygotowania do studniowki. Wprawdzie nie wybieram sie na bal, ale nastroj udziela sie wszystkim. I zamieszanie tez. Szczegolnie przed semestre...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4165