Nowe skladniki do potraw pojawiaja sie u mnie w dwojaki sposob. Rzadziej czytam o jakims produkcie i nagle widze go gdzies i kupuje. Tak ostatnio zaopatrzylam sie w fasolke czarne oczko. Znacznie czesciej jednak jest tak, ze widze jakies rzeczy i kupuje je, nawet nie zastanawiajac sie co z tego...