Wiedzialam, ze nie powinnam isc na to lodowisko! Wiedzialam! Na poczatku bylo super. Jazdy na lyzwach nie zapomina sie nigdy, tak jak jazdy na rowerze. Po kilkunastu minutach jezdzilam juz calkiem pewnie. Z duma patrzylam na syna, ktory, pod czujnym okiem taty, stawial na lodzie pierwsze kroki. Corka takze dzielnie sie spisywala. Pod koniec wyprawy zdarzylo sie cos nieoczekiwanego. Wystarczyla ch...