Bede szczera i przyznam sie bez bicia….to co dzis bede proponowac jest przykladem czystego spontanu. Nie mialam ochoty na tradycyjnego kotleta, mialam smak na cos. Tylko czasem bardzo trudno to COŚ sprecyzowac, okreslic i nazwac. A wiec popatrzylam w lodowke niczym w TV i wyciagnelam to co akurat mi sie spodobalo.jedna wie...