Nie ma to jak talerz goracej zupy w mrozny dzien. Dzisiaj zapraszam Was na pomidorowa. Przygotowuje ja w nietypowy sposob. Staram sie, aby zawsze smakowala tak jak latem. Wprawdzie na rynku nie ma teraz pachnacych, nagrzanych sloncem pomidorow, ale na szczescie zrobilam odpowiednie zapasy. Kazdego roku pod koniec sezonu kupuje pomidory i w calosci je zamrazam. Cala szuflada zamrazarki jest wypelni...