Naszla mnie ochota na pizze, oj dawno nie robilam takiej domowej. Przejrzalam lodowke jakie mam skladniki i powstala dosc nietypowa pizza bo z makaronem, ktory zostal mi w lodowce od ostatniego obiadu. No przeciez nic nie moze sie zmarnowac. Powiem wam, ze pizza wyszla bardzo fajna w smaku, dodalam jeszcze szynke wedzona dla smaku. Koniecznie sprobujcie takiego polaczenia. Milej niedzieli wam zycz...