Niejeden post na tym blogu powstal inspirowany komentarzami Malzona na temat jedzenia i calej otoczki. Ostatnio wrecz, gdy uslyszalam kolejny komentarz stwierdzilam wlasnie piszesz mi posta . Niestety post nie powstal, bo zapomnialam o co chodzilo. Szkoda, bo bylo to cos smiesznego. A tak post o twarozku jest zupelnie zwyczajny. I wiaze sie ze spaniem. Bo moja ostatnia mysl wczoraj przed zasnieci...