Wertuje juz setny raz ten sam rozdzial. Nie wiem, nie wiem co sie dzieje, myslami bladze gdzies w otchlani wlasnego smutku i glupiutkiej, dziecinnej nadziei. A moze to dobrze, ze odszedl? Pragne jednak, by wrocil. Ponoc zwykle wracaja, utrapieni tesknota za cieplem drugiego stworzenia. Ale koty zawsze chadzaja swoimi sciezkami. Nie wiem, dlaczego pisze o kotach, skoro wole psy. No, niewazne....
Wprowadzenie do Tortilli z Kurczakiem Tortilla z... ⇖ 3052